sobota, 27 maja 2017

I wlepiasz serce na wieczność.

Bałam się, wiesz dlaczego?
Bo im bliżej nieba, tym bardziej nieuleczalna staje się ta skłonność.

_______________

Nie przestaniesz tęsknić.

Nie wyleczysz się.

Nie zapomnisz.

_______________

Tego się bałam. To już trwa.

_______________

Sercem i duszą. Czujesz.

Podobno każdy ma prawo...

Wystarczy, że raz dotkniesz nieba.

Nigdy nie przestaniesz się modlić o wieczność.

________________

aby to co odległe stało się bliskie
aby to co niemożliwe stało się możliwe

***

albo (od)puść moje serce
albo pozwól mu bić
dla siebie

***

teraz lecz zawsze
bo na wieki wieków
rany.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz