wtorek, 6 czerwca 2017

obłęd-nie

Spróbuj nie oszukiwać nieba, kiedy spada ci na głowę. Kiedy kładzie serce na ramieniu, to przecież czujesz. To, że nie wypowiada słów, nie znaczy, że nie jest nimi wypełnione po brzegi. Bo myśli... może nawet więcej niż. Morze nawet.

Spróbuj nie oszukiwać słońca, kiedy pada d(r)eszcz. To, że go akurat nie widać, nie znaczy, że go nie ma. Jest. Widzi wszystko... może nawet z lepszej perspektywy. Morze nawet.

Spróbuj nie oszukiwać serca, że nie bije. Bije, bo ma ci coś do powiedzenia. Usłysz ten ból. To, że nie widzi, nie znaczy, że nie czuje. Jest. Czuje wszystko... może nawet bardziej i mocniej. Morze nawet.

Spróbuj nie oszukiwać oczu, że nie ma kolorów. Każda tęsknota ma prawo być. Czarna też. Ale kolory są. Będą. Uwierz tylko w to, co niemożliwe. To się stanie. Możliwe. Wszystko... i może nawet więcej cudów. Morze nawet.

***

Spróbuj. Bez Ciebie niebo istnieje tylko w snach. Bez Ciebie słońce przepada. Bez Ciebie serce nie wie, po co bije. Bez Ciebie oczy zachodzą d(r)eszczem. Bez Ciebie dusza w środku usycha z tęsknoty. Bez.

Uwierz w piękno, to się spełni.

Spróbuj. Wiesz, co znaczysz? Wiesz, że nie spędzę Cię z żadnej powieki ani snu? Nie umiem. Znaczysz wszystko. Muzyką. Kwiatami. Strachem. Tęsknotą. Jesteś.

Uwierz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz