Czasem nie rozróżniam. Pór roku, kolorów. Można mieć czyste intencje, ale brudne serce. Za dużo wszystkiego. Pomieszałam emocje. I tak będę wierzyć w cuda. Bo i tak już... zgubiłam duszę. Przepadła.
W słowach, w snach...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz